Krystynko droga ...
Daruje Ci dzisiaj ten kwiat naszej Przyjazni.
Przyjmij go ode mnie prosze; jestes mi bliska
i pragne tym skromnym kwiatuszkiem wyrazic
Ci to uczucie. Pragne, aby swiat byl dla Ciebie
dzis orzezwiajacymi serce kropelkami deszczu,
cichutko tetniacymi tancem i marzeniami
o teczy, o slonku i o zachwycie nowego zycia.
/Nutka/
może to deszczu kropelka ...
OdpowiedzUsuńmoże łza ..
tęsknota wielka w sercu ...
na drodze mgła ...
A moze mgla na drodze
OdpowiedzUsuńto brama do jasnosci?
Serduszko dzisiaj w trwodze,
a jutro? Do przyszlosci
dobrej i jasnej
nieduzo nam potrzeba;
krople wiosny, milosci,
wiazke Przyjazni -
jak kromki chleba ...
Moje odczucia ? - Niesłychanie wdzięczne.
OdpowiedzUsuńNutko ...
Ta twoja kropelka deszczu,
co wywołuje me dreszcze,
jest jak pierwsze zauroczenie,
jak mimozy kwiat i jak marzenie.
Delikatna niczym fiołki
i cudowna jak aniołki
niesie z sobą powiew wiosny
i słowików trel radosny.
Za tę kroplę , tę jedyną
sercem dziękuję Tobie, Dziewczyno!
PS. bardzo, bardzo dziękuję - Krystyna
Krystyna
Krystynko kochana, to tylko dla tego bicia serduszka, dla tego tanca i marzen o teczy, o slonku i o zachwycie nowego zycia. Dla Ciebie i dla Haneczki - dla Przyjazni i troszke dla mnie :) Niechaj Ci ten salonik przynosi ukojenie i usmiech Krysiuniu ... :)
OdpowiedzUsuńDostałem ten adres od Laury Krystyny. Więc wpaść musiałem. Wiersz na czasie. U nas kropi i silnie wieje. Co powiesz na wymianę linków między nami? Bo ja jestem na tak i już Ciebie dodaję:)
OdpowiedzUsuńVojtek
Vojtku, myslalam nad tym, do kogo skierowales te slowa. Chyba nie do Krystynki, lecz jednak do mnie. Jesli tak, to ja rowniez jestem na TAK. Jednak ten blog nie nalezy do mnie, lecz do naszej Krystynki. Jest dla Niej ode mnie malenkim przyjacielskim prezentem. Mysle, ze ten kacik bedzie szczesliwym, gdyz Twoje slowa przyjelam do swojego serca; nawet, gdyby to byla pomylka i nieporozumienie. Pozdrawiam Cie serdecznie :)
OdpowiedzUsuń